Jestem jeszcze malutka i dużo nie rozumiem. Ale widzę, że znikasz. Że ciebie nie ma, kiedy otwieram oczy rano. I choć chciałabym się z tobą pobawić, poskakać po twoim brzuchu, albo przytulić głowę do szorstkiej brody - nie mogę. Nie ma cię. I jest mi smutno. Wiem, że mama to nadrabia. Od samego rana stroi do mnie dziwne miny i próbuje mnie rozweselić. Takie ma zadanie, wiesz?
I śmieję się, owszem, bo wygląda komicznie. I śmieję się, gdy mnie przebiera i łaskocze po stopach, gdy nakłada skarpetki. I śmieję się, gdy poprawia moje włosy, zwichrzone po całej nocy rzucania się po łóżku. Śmieję się, gdy zabiera mi smoczka i droczy się ze mną i ucieka z nim po łóżku, a ja ją gonię i gonię, ale ona i tak ma nade mną przewagę. I śmiałabym się jeszcze bardziej, gdybyś mógł tu z nami być.
Tatusiu, ja cię potrzebuję. I smutno mi, gdy odjeżdżasz. I krzyczę za tobą, gdy usłyszę zamykające się drzwi. I płaczę za tobą, bo chciałabym się do ciebie przytulić. Tatusiu, ja tu na ciebie czekam. Cały dzień. Dreptam i dreptam po domu w oczekiwaniu, że gdy kolejnym razem otworzą się drzwi to w progu staniesz ty. I będę mogła pobiec do ciebie i zarzucić ci ręce na szyję i cieszyć się tym, że jesteś.
Nie rozumiem wiele, bo jestem jeszcze mała. Wiem, że musisz wychodzić. Mama mi to tłumaczy, gdy widzi, jak moje oczka robią się szkliste. Tłumaczy, że tata musi, ale wróci i się ze mną pobawi. Że tak to już w życiu jest, że dorośli mają pewne rzeczy do zrobienia. Że praca jest ważna. Ale ważniejsza ode mnie, tatusiu? Ja po prostu potrzebuję twojej obecności. Chcę wyrosnąć na pewną siebie dziewczynkę, na taką, która jest ciekawa świata, która ten świat poznaje. Bez ciebie mi się to nie uda. Mama jest za bardzo bojaźliwa, by pozwalać mi na większość rzeczy. Ale z tobą - z tobą mogę wszystko, tato.
Z tobą mogę zdobyć cały świat. Jeśli tylko podasz mi rękę. Jeśli tylko się do mnie uśmiechniesz. Jeśli tylko będziesz tutaj, stał za mną, gdy będę robić kolejne ważne dla mnie kroki. Gdy pogłaskasz mnie po głowie i powiesz, że nie ma rzeczy niemożliwych. Tatusiu, ja je wszystkie pokonam. Poradzę sobie, wiem to. Ale tylko wtedy, gdy będziesz ze mną. Potrzebuję twojej siły.
Tatusiu, gdy się obudzę, będziesz przy mnie? Będę na ciebie czekać. Cały czas, każdego dnia o każdej porze. Bo cię kocham.
Twoja córeczka
Źródło zdjęcia : losyziemi.pl
- 12:37
- 31 Comments