Jestem jeszcze malutka i dużo nie rozumiem. Ale widzę, że znikasz. Że ciebie nie ma, kiedy otwieram oczy rano. I choć chciałabym się z tobą pobawić, poskakać po twoim brzuchu, albo przytulić głowę do szorstkiej brody - nie mogę. Nie ma cię. I jest mi smutno. Wiem, że mama to nadrabia. Od samego rana stroi do mnie dziwne miny i próbuje mnie rozweselić....
- 12:37
- 31 Comments