MAM Clip it
13:50
Jako że zostałam testerką, mogłam wybrać sobie kilka produktów, aby móc je przetestować z moją Zośką. I na pierwszy ogień wybrałam klips do smoczka. Dziwne? Cóż, niektórzy na pewno tak pomyślą ;) Ale moja kruszynka uwielbia wszelkiego rodzaju klipsy, lubi się nimi bawić, tarmosić, gryźć i widzę, że sprawia jej to frajdę. Wybrałam więc jeden z serii MAM.
Jak nam się go użytkuje? Jak widzicie, jest on trochę inny niż cała reszta. Obręcz jest idealnie dopasowana do smoczków MAM, ale mi udało się wcisnąć go na Lovi i działamy. Zapięcie pasuje do każdego ubrania, do pasów w wózku - w sumie do wszystkiego. Nasz ma taki sam design, ale kolory są piękniejsze na żywo niż na zdjęciu, choć to wcale nie jest aż takie ważne. W każdym razie, Zosia go polubiła. Jak jej zapinam na bluzce, od razu ściąga i obraca go w dłoniach, testuje jego wytrzymałość. Póki co, nie udało się go zepsuć, a to już jest sukces, bo zazwyczaj po tygodniu matka musi lecieć kupować nowy, bo wyrwane jest już zapięcie. Wady? Ma jedną. Jest krótki, chyba że ja jestem matka gupia i nie doszłam do tego, jak sznurek można wydłużyć :)
Zalety :
- jest wytrzymały
- ładny design
- teoretycznie myślę, że będzie pasowało do każdego smoczka
Wady:
- krótki sznurek
A oto Zośka ze swoim klipsem :)
Frajdy co nie miara :) A wy używacie klipsów? Jakie są ulubione waszych pociech?
16 komentarze
ktoś kto wymyślił ten klpis do smoczków był geniuszem! Dzięki niemu nigdy nie zgubiłam smoczusia :)
OdpowiedzUsuńTo prawda! Tym bardziej, że moja jest teraz na etapie wyrzucania wszystkiego, gdzie popadnie. Takim sposobem już opaskę zgubiłyśmy xD
Usuńzgadzam się :) - bardzo ładnie wygląda klips. Prawda taka, że troszeczkę krótki :)
UsuńTak klips dobry na wszystko, zwłaszcza, że smoczki uwielbiają podróżować do tej samej krainy co skarpetki i już z nie nie wracają...nigdy!
OdpowiedzUsuńDla smoczkowych dzieci to naprawdę fajny gadżet, dodatkowo cieszy oko :)
OdpowiedzUsuńKlipsów używamy ale tylko do zabawy, bo moja córka zupełnie bezsmoczkowa, zamiast tego uwielbia mieć coś przypięte na bluzce szarpie to, gryzie, rozpina i zapina, klipsy w tej roli spełniają się rewelacyjnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten klips i w pięknym kolorze, faktycznie wygląda na uniwersalny.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te klipsy do smoczków. Piękne czasem są bardzo, ale moje dziecię bezsmoczkowe było ( przez 3 miesiące po odstawieniu od cyca smoczek służył jej do wieczornego zasypiania) więc klipsa nie mieliśmy :)
OdpowiedzUsuńJa podczas testowania gryzaka otrzymałam do zestawu klips, bardzo podobny, który Ty testowałaś, jest świetny, jednak jego wada rzeczywiście jest długość, zdecydowanie za krótki :)
OdpowiedzUsuńAle ten Wasz, jest bardzo urokliwy :)
Pozdrawiam
matkapolka89
Mam podobny też firmy MAM. Klips jest niezbędny. Jedyna wada niestety, ten który ja mam jest materiałowy (to jakieś sztuczne tworzywo ale jednak nie silikon i nie plastik). Niemiłosiernie się brudzi. Nie wygląda to fajnie, gdy dziecko ma w buzi. Będę szukać następnym razem czegoś z silikonu/plastiku. Ale za to mam smoczki MAM i strasznie sobie chwalę. Świetny design, bez tych nieszczęsnych uchwytów z którymi dziecko moim zdaniem wygląda jak zakolczykowana krówka. Są plusy i minusy jak wszędzie ;)
OdpowiedzUsuńTo jest super sprawa dzieci nie gubią tak smoczka a bez tego wciąż gdzieś się chowaly :)
OdpowiedzUsuńKiedy Maja była mała też nosiła smoczki na smyczy ponieważ bardzo czesto je gubiła. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Klips do smoczka wymiata ;)
OdpowiedzUsuńKlips do smoczka jest fantastycznym pomysłem! Świetne i bardzo praktyczne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńKlips fajny, wygląda na praktyczny. Nie znałam wcześniej tej firmy, a szkoda.
OdpowiedzUsuńTaka prosta rzecz, a tyle frajdy. Super pomysł, sama przetestuję u swojej pociechy ;D
OdpowiedzUsuńZostaw coś od siebie ;)