Moja córka od początku miała problem z piciem z innej butelki niż z tej, do której się przyzwyczaiła. Wiele wysiłku musiałam wykazać ja sama, ale również i ona, by spróbować zmienić ten stan rzeczy. Powolutku więc przechodziłyśmy z jednej butelki, do drugiej. W końcu udało mi się odstawić zwykłą butelkę na rzecz treningowych.


Nie było to łatwe ani przyjemne. Dziecko me okazało się odporne na wszelkie prośby i błagania. Długo więc dochodziłyśmy do jakeigoś konsensusu. Ale udało się. Wysiłek nasz się powiódł :)
Takim sposobem chciałam wypróbować z moją młodą kubka sportowego firmy MAM. Dostałyśmy go - piękny, różowy, świetny design. I powolutku, małymi kroczkami, Zośka nauczyła się z niego pić.



Zalety:
- świetny do utrzymania. Kształt ma taki, że dzieciątko spokojnie sobie radzi z trzymaniem.

Wady:
- chyba, że to tylko u nas, ale z jednej strony przecieka. Może to moja wina - źle założony smoczek albo coś.

Jesteśmy z niego zadowolone i szczęśliwe, co zresztą widać :)