­
­

Ram tam tam - witaj 2016!

Wróciłam. Z odmętów świątecznych porządków, objedzenia się pierogami i ciastami, po ubieraniu choinki i ogólnym bieganiu na najwyższych obrotach. Święta, święta i po świętach, jak to się mówi. Dobrze, że święta trwają tylko, dla niektórych aż, trzy dni, bo nie wiem, co by to było, gdybym musiała przez następne dni jeść, w co zaopatrzyliśmy naszą lodówkę. Na szczęście - wszystko dobrze się skończyło....

Continue Reading

  • Share

Życzeń garstka

Oryginalnością nie powieje, ale tak naprawdę nie musi, bo przecież tradycja każe nam składać życzenia, dzielić się opłatkiem, przygotowywać 12 dań na wigilijny stół, w tym oczywiście karpia. Ale tradycje zawsze mogą się zmienić, a czasem nawet powinny, co by nie utrudniać przecież codziennego życia. I tak jesteśmy zaganiani, pędzimy każdego dnia - do pracy, do domu, po zakupy, posprzątać. Nie mamy czasu...

Continue Reading

  • Share

Kochany tato, czyli o kampanii słów kilka

Norweska organizacja zajmująca się przeciwdziałaniem przestępczości wobec kobiet, Care.no, nakręciła bardzo mocną, bardzo przejmującą kampanię społeczną. Jest to jeden z tych filmików, które trafiają prosto w serce. Szczególnie rodziców posiadających małe córeczki, w tym wypadku. Trafiłam na nią całkowicie przypadkowo i przypadkowo też obejrzałam. Przez te 5 minut miałam gęsią skórkę, łzy niebezpiecznie kręciły się w oczach, a gula w gardle rosła i...

Continue Reading

  • Share

Do mojego dziecka

Kochany szkrabie, nie jestem matką idealną. Może będę się starać taką być, może odpuszczę w przedbiegach, może moje pragnienia do dążenia, by takową być, okażą się moją misją w życiu. Może jednak zamiast starać się być najlepszą, będę po prostu twoją mamą. Z pełnym bagażem zalet i wad, odpowiedzialnością, jaka na mnie spłynęła w momencie, gdy zobaczyłam dwie kreski na teście. Od początku...

Continue Reading

  • Share

7 sposobów, by uśmiechać się codziennie

Gdy tak czytam posty wszelakie na blogach wszelakich, nie tylko parentingowych, rzuca mi się w oczy to, jak rzadko ludzie cieszą się tym, co mają. Nie patrzą na swoje życie w kolorowych barwach, dostrzegają tylko te cienie, smutki i żale, których przecież nie ma aż tak wiele, by mogły przyćmić to, co dobre. Gdzie podziała się radość? Gdzie trochę blasku, który rozjaśniłby te...

Continue Reading

  • Share

Dlaczego tak późno decydujemy się na dziecko?

Jeszcze zanim zaszłam w ciążę i dużo przed tym, jak zaczęliśmy o tym myśleć, grono znajomych, rodzina, wszyscy wokół napadali na nas i pytali, kiedy w końcu zdecydujemy się na dziecko. Bo to już czas. Bo jesteśmy coraz starsi a nie młodsi. Bo tyle lat już ze sobą. Bo mieszkamy razem. Bo jak to bez dziecka? I co jakiś czas ktoś włączał się...

Continue Reading

  • Share

Być kochanym

Miłość to wielkie słowo, które niesie ze sobą wielką odpowiedzialność. Odpowiedzialność, którą ponosimy nie tylko za siebie, ale też za drugiego, bliskiego nam, człowieka. Miłość to nie tylko puste słowo, które zbyt często nadużywamy. To również magia, która otacza nas z każdej strony i daje siłę na rozpoczęcie każdego nowego dnia, od początku. Od startu do mety dzieli nas przecież nieskończoność. Sekundy, minuty,...

Continue Reading

  • Share

Grudniowe wyzwanie

Matka na prowincji nominowała mnie do kolejnej zabawy, tym razem świątecznej, co by wtopić się powoli w klimat, który nadchodzi, nadchodzi wielkimi krokami :) A ja święta bardzo lubię, nie tylko ze względu na jedzenie, które tak nawiasem mówiąc uwielbiam, ale bardziej dzięki temu, że można się spotkać w rodzinnym gronie, pogadać o wszystkim i niczym, i cieszyć się swoją obecnością.  Zabawa pochodzi...

Continue Reading

  • Share

Nominacja do Liebster Blog Award 2015

No i zostałam nominowana :) To chyba dobrze. Znak to dla mnie, że się u mnie podoba, że mnie czytacie i to jest dla mnie bardzo ważne. Wiadomo przecież, że człowiek nie bloguje tylko dla siebie, ale również dla innych. I zawsze ma nadzieje, że jego wypociny są czytane. Bardzo dziękuję więc za nominacje 4 razy M i liczę, że moje odpowiedzi się...

Continue Reading

  • Share

Wymarzone, wymarzone

Przedświąteczna gorączka rozpoczęła się na dobre. Ba, można powiedzieć, że zaczęła się już jakiś czas temu, a niedługo będzie przechodzić swoje apogeum. Ja co roku mam odwieczny problem, co kupić. Tym razem nie jest inaczej. I radość ze świąt jest przyćmiewana przez nieustanną pogoń za idealnym prezentem, z którego będą się cieszyć. Cóż, najszybciej wymyślony prezent, to ten, który dostanie Zośka. Dziecku jest...

Continue Reading

  • Share

Prawda czy nie prawda?

Mity i fakty towarzyszące wychowaniu, pielęgnacji i zabaw z dzieckiem jest od groma. Niektóre z nich znamy, zanim jeszcze mamy swoje dzieci. Inne zaś doświadczamy, kiedy dzieciątko pojawia się na świecie. Jako pierworódka sama spotykałam się z wieloma takimi przykładami tuż przed urodzeniem Zosi, ale również po porodzie. Jedne stosowałam, inne odrzucałam, jak to w życiu bywa. Mam nadzieję, że te, które wymienię,...

Continue Reading

  • Share

Czy jestem meduzą?

Już we wczesnej fazie rozwoju dziecka możemy zaobserwować, jak zmienia się jego zachowanie - gdy zaczyna płakać, czeka na reakcje ze strony otoczenia. Zaczyna rozumieć, że jak zakwili cichutko, mama będąc w kuchni może go nie usłyszeć. Jak zapłacze mocno - mama nagle siłą przyciągania znajduje się tuż obok i sprawdza, co się dzieje.  W 99% najbliższą dziecku osobą jest matka. To między...

Continue Reading

  • Share

Mamy w domu nie ma - będzie bal ;)

Wiedziałam, że ten dzień nastąpi, jak jeszcze Zośka dryfowała sobie spokojnie w brzuszku. Jedne studia udało zakończyć mi się przed rozwiązaniem. Ba, myślę, że Zosia nawet nieświadomie mi w tym pomogła. Mój ogromny brzuch wzbudzał bowiem na uczelni roztkliwienie jakieś. Wszyscy byli mili i uczynni, i w miarę możliwości pomagali. Stresowałam się przed obroną magistra, a Zośka to czuła. Buszowała mi w brzuchu...

Continue Reading

  • Share

Zmora rodziców - ząbkowanie

Zdarza się, że niektóre dzieci przechodzą je całkowicie bezobjawowo. Nagle, któregoś dnia, patrzysz na swoje maleństwo, a ono uśmiecha się do ciebie pokazując małe kiełki. I zastanawiasz się, kiedy przeoczyłaś ząbkowanie? Przecież ani nie było płaczu, ani marudzenia. Nic. Tylko się trochę śliniło i pchało wszystko w zasięgu dłoni do buźki, ale to przecież jest normalne. Więc jak to się stało? A później...

Continue Reading

  • Share

Kolki - jak z nimi walczyć?

Zosia bardzo szybko zaczęła dostawać kolek. Budziła się w nocy, około 3 i do 5 dawała koncert, aż cała dzielnica ją słyszała. Nie mieliśmy pojęcia, jak sobie z tym poradzić. Już nie ważne było to, że my się męczyliśmy, chodziliśmy niewyspani, a wyglądem przypominaliśmy zombie z filmów. Najgorsze było to, że męczyła się Zosia. A ja, jak każda matka, nie lubię, jak ona...

Continue Reading

  • Share

Dziękuję ;)

Kochani, blog założony dokładnie tydzień temu, a tyle się już tutaj dzieje! Jestem wam niezmiernie wdzięczna za wszystkie odwiedziny - a mamy już ich nie skromnie ponad 1000! Jest więc czym się cieszyć :) Zadziwiacie mnie każdego dnia coraz bardziej. Dziękuję wam za wszystkie komentarza. Wtedy wiem, że czytacie i zostawiacie po sobie ślad. Dziękuję również za polubienia fanpage. To wszystko dzieje się...

Continue Reading

  • Share

Pierwsza kąpiel w domu kontra zachłyśnięcie wodą - co robić, gdy paraliżuje cię strach?

W szpitalu to wszystko pięknie wygląda - przychodzi pani, bierze dziecko, opłukuje z każdej strony, myje główkę, buźkę, przewraca na drugą rękę, myję plecki i pupę, po czym nie orientujesz się nawet kiedy, a dzieciątko już jest zawinięte w ręcznik i leży na przewijaku. Trwa to dosłownie minutę. Zośka nie zdążyła dobrze zapłakać, nawet jakby chciała. Rozkręciła się dopiero przy ubieraniu, którego przez...

Continue Reading

  • Share

Pierwsza noc poza domem - będę dzwonić czy nie będę?

Tak, wiedziałam, że to w końcu nastąpi, przecież nie mogę mieć jej na własność całe życie, 24h i to 7 dni w tygodniu. Mentalnie przygotowywałam się do tego już od jakiegoś miesiąca. Wcześnie zawsze coś wypadało, jak chciałam dać Zosię do mamy. A to ząbkowanie i młoda cały czas płakała, budziła się często w nocy i chciała się tulić - po co więc...

Continue Reading

  • Share

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń